kiepska przygoda.

I love s51

ja omal co bym nie miał wypadku jadę na spotkanie z matejem i apaczem porąbałem trasy bo jechałem 1 raz nie skręciłem w uliczkę więc zawracam jadę dojeżdżam do skrzyżowania patrze do tyłu auto bardzo daleko ode mnie czarna bmw daje kierunek zjeżdżam na środek jezdni czekam na auto z na przeciwka i nagle pisk opon koleś 50 cm ode mnie szybko zwiał zjeżdżam w uliczkę na pobocze żeby ochłonąć a tu babka ta która jechała z na przeciwka wyskakuje z auta i mnie opierdziela ja pytam za co ja jechałem przepisowo nie zajechałem mu drogi on jechał rozpędzony i się zagapił ona powiedziała że ma moje numery i na pały zadzwoni mam teraz lekki lęk jak skręcam w lewo. daje rysunek jak to było porządnie się wystraszyłem

[link widoczny dla zalogowanych]

ps; spóźniłem się ma spotkanie

killer

Niezłe, niezłe! Ja bym się chyba zesrał w pory ze strachu!!! HaHaHa. A najlepsza ta babka.

groszek_ziom

Ta babka przecież mogła ci g***o zrobić trzeba było ją tak opierdolić że by się rozpłakała,.

I love s51

dałem gazu i odjechałem aż mnie lekko na koło postawiło